Masakra Nankińska

Po opanowaniu Szanghaju 12 listopada 1937, Cesarska Armia Japońska zaatakowała Nanjing – ówczesną stolicę Chin. Przez 6 tygodni Japończycy bezlitośnie dokonywali rzezi ludności cywilnej i rozbrojonych żołnierzy. Ocenia się, że zabito w...

Tło historyczne

Po upadku dynastii Qing tereny cywilizacji chińskiej stały się jednym, wielkim kotłem wojennego chaosu. Była to dla historii Chin sytuacja zwyczajna. Po upadku każdej większej dynastii następował okres kilkudziesięciu lat chaosu, z którego wyłaniał się nowy reżim.

Tym razem chaos i niedola ludzi, którym przyszło żyć w tamtych ciekawych czasach została zwiększona nie tylko przez postęp technologii wojennych, ale i przez aktywne uczestnictwo europejskich mocarstw kolonialnych i Japonii. O ile wpływ europejski osłabł przez to, że państwa te zajęły się swoimi sprawami m.in. tocząc I wojnę światową, to Japończycy byli aktywnym graczem, którego głównym celem była maksymalna destabilizacja sytuacji politycznej. Chaos pozwalał Japonii na prowadzenie bez przeszkód ekspansji gospodarczej, a później też terytorialnej.

Zmagania, jakie rozgrywały się w Chinach, miały zasadniczo czterech głównych uczestników – „pięciu”, jeśli Stany Zjednoczone liczyć oddzielnie. Ponownie „czterech”, jeśli za gracza można uznać niezwiązanych ze sobą wspólnym celem watażków, którzy rządzili gromadą mini-państewek przeważnie na północy Chin. Byli to tak zwani warlordowie. Dla Rządu Narodowego byli oni poważnym utrapieniem, gdyż nadwątlali i tak już słabą legitymizację tego reżimu.

Pierwszym z głównych graczy był Rząd Narodowy, ustanowiony po obaleniu dynastii Qing. Rząd ten był aktywnie wspierany przez Stany Zjednoczone, których pomoc militarna i gospodarcza była często kluczowa. Wyróżniającym się przykładem było wysłanie do Chin eskadry pilotów myśliwskich znanych jako Latające tygrysy. Drugim graczem byli komuniści pod wodzą Mao Zedonga, którzy konkurowali o status legalnego suwerena narodu chińskiego. Trzecim graczem było Cesarstwo japońskie, które aspirowało do roli konkurenta dla europejskich potęg kolonialnych. W warstwie propagandowej Japończycy pozowali na imperium z ludzką (azjatycką) twarzą.

Aspiracje imperialne Japonii

Japończycy są niezwykle specyficznym narodem-cywilizacją. Ich kultura aż roi się od skrajności. Na co dzień emanują grzecznością i pokorą. Ale zdarza się, że od wielkiego dzwonu coś się stanie i nagle pękają w nich więzy krępujących ich na co dzień rytuałów i stają się nieobliczalni. Oczywiście nie sposób przypisać przyczyny zaistnienia wydarzeń w Nankinie japońskiej specyfice kulturowej, podobne bezprecedensowe masakry są w czasie wojen czymś raczej powszednim.

Japończycy, jak każdy silny naród, żył w poczuciu swojej wyjątkowości. U narodów taka wyjątkowość może emanować jako „wizja misji dziejowej”, czy „poczucie dziejowej niesprawiedliwości.” Dla sąsiednich nacji nic dobrego raczej z tego nie wynika. Nie inaczej było i w tym przypadku. Wśród elit japońskich urosły aspiracje do stworzenia imperium kolonialnego na wzór tych europejskich. W XX wieku do tego potrzebne były surowce, siła robocza i kontrola szlaków handlowych. Chiny, pogrążone w chaosie, były najbardziej oczywistym celem przy tak sformułowanych celach.

Japończycy w skomplikowanej sekwencji działań przejęli kontrolę nad bogatą w surowce Mandżurią. Aby polukrować zawłaszczenie tego terytorium, powołali marionetkowe państwo Mandżuko i ustanowili jego władcą członka rodu obalonej kilka lat wcześniej dynastii Qing. Jednak to było za mało. Po incydencie na moście Marco Polo 7 lipca 1937 r. czas gospodarczych i dyplomatycznych rozgrywek prowadzonych w białych rękawiczkach skończył się. Cesarstwo Japońskie rozpoczęło wojskową inwazję na Chiny.

Masakra

Trzynastego grudnia roku pamiętnego... mogliby zanucić Chińczycy wspominając wydarzenia tamtego okresu, gdyby mieli zwyczaj stawiać daty na świeczniku. Po opanowaniu Szanghaju 12 listopada 1937, Japońska Armia Cesarska, wycieńczona zaciętymi bojami o to miasto, ruszyła na Nankin – ówczesną stolicę Chin. Wojskami japońskimi dowodził Iwane Matsui. Zażądał on poddania miasta, jednak Chińczycy postanowili stawić opór. Został on złamany dość szybko i już 13 grudnia zaczęła się okupacja miasta, jego systematyczne plądrowanie i horror jego mieszkańców

-ilustracja-

Armia Cesarstwa Japonii popadła w amok. Na ulicach działy się rzeczy straszne, przy których okrucieństwo Niemców okupujących Polskę ledwie parę lat później zdaje się dziecięcą igraszką. Żołnierze cesarscy dokonywali gwałtów, ćwiczyli ataki bagnetami na żywych jeńcach, oficerowie współzawodniczyli w ścinali głowy za pomocą swoich szabli katan. Mieszkańcy zostali skrupulatnie obrabowani ze wszystkich cennych rzeczy. Ci, którzy zostali złapani bez przedmiotów mogących paść łupem, byli w zemście bezlitośnie mordowani. Drogi ucieczki z miasta zostały odcięte przez Japończyków - z tego piekła nie było wyjścia.

Po wojnie...

Przez 6 tygodni Japończycy bezlitośnie dokonywali rzezi ludności cywilnej i rozbrojonych żołnierzy. Ocenia się, że zabito w tym okresie około 300 tysięcy ludzi – taka przynajmniej liczba podawana jest przez muzeum Masakry Nankińskiej.

Po podpisaniu przez Japonię kapitulacji 15 sierpnia 1945 oku, przystąpiono do rozliczania tej zbrodni. Podsumowując jej rozmiar sąd rozpatrzył m.in. 28 przypadków masowej zorganizowanej rzezi i 858 przypadków niekontrolowanej. Wśród innych liczb można znaleźć i takie jak 20 tysięcy gwałtów, które przeważnie kończyły się brutalnym zabiciem ofiary.

Już po wojnie powstałą duża kontrowersja w kwestii opisywania tej zbrodni w podręcznikach do historii w Japonii. W 1955 roku wzmianka o tej masakrze została usunięta z podręczników. Stało się to przyczyną protestów zarówno w Chinach jak i na Tajwanie. Protesty na podobnym tle wybuchły w 2005 roku.

Masakra nankińska wpisała się na trwałe nie tylko do podręczników historii, ale i do chińskich umysłów i dusz. Rana zadana narodowi chińskiemu jątrzy się do dziś. Jednym z powodów jest to, że dopiero 15 sierpnia 1995 roku Japonia osobą ówczesnego premiera Tomiichi Murayamy, wystosowała formalne przeprosiny

Polubienia: 0

Epoka Republika Chińska

Artykuły z tego samego okresu historycznego: 4

Po opanowaniu Szanghaju 12 listopada 1937, Cesarska Armia Japońska zaatakowała Nanjing – ówczesną stolicę Chin . Wojskami japońskimi dowodził Iwane Matsui. Okupację i systematyczne plądrowanie miasta rozpoczęło się 13 grudnia 1937 roku. Przez 6 tygodni Japończycy bezlitośnie dokonywali rzezi ludności cywilnej i rozbrojonych żołnierzy. Ocenia się, że zabito w tym okresie około 300 tysięcy ludzi – taka przynajmniej liczba podawana jest przez muzeum Masakry Nankińskiej.

Przeczytaj...

Obalenie cesarstwa i proklamowanie Republiki Chińskiej wcale nie oznaczało, że Chińczycy mogli zabrać się do radosnej pracy zbudowania wolnej ojczyzny. Nastąpił okres 38 lat chaosu, zupełnie jak przy upadku innych historycznych dynastii.

Przeczytaj...

Wygrana w 1905 roku wojna z Rosją rozpaliła japońskie ambicje mocarstwowe. Jednocześnie, sąsiednie Chiny wchodziły w okres chaosu po upadku dynastii Qing. Osłabiony sąsiad wraz z bogactwami mineralnymi, miał zapewnić zasoby niezbędne do rozbudowy imperium

Przeczytaj...

Powiązane artykuły: 2

[...] Japończycy, ustanawiając swój bieg w kierunku budowania narodowego bogactwa i władzy w oparciu o modele zachodnich, „cywilizowanych” krajów, chcieli konkurować o supremację z potęgami europejskimi. Japońscy decydenci czuli się uprawnieni do statusu równego ze statusem zachodnich potęg imperialnych. [...]

Przeczytaj...
Wojna przeciw Japonii

Wojna przeciw Japonii

Artykuł nadrzędny

Wygrana w 1905 roku wojna z Rosją rozpaliła japońskie ambicje mocarstwowe. Jednocześnie, sąsiednie Chiny wchodziły w okres chaosu po upadku dynastii Qing. Osłabiony sąsiad wraz z bogactwami mineralnymi, miał zapewnić zasoby niezbędne do rozbudowy imperium

Przeczytaj...

Komentarze:

Nie ma komentarzy

Napisz swój komentarz

Imię lub nick - obowiązkowe dla niezalogowanych
Obowiązkowy dla niezalogowanych

Zabezpieczenie antyspamowe:

  1. w pole Dobry Pomysł! wpisz 1 pomnożone przez przez 2.
  2. Możesz wstawić jeden link, ale to opóźni publikację komentarza. Dwa i więcej nie da rady.
  3. Komentarz przechodzi bez moderacji, jeśli ostatnią jego frazą jest Kartagina musi zostać zniszczona po łacinie.

Kup książki twórcy Chiny.pl

Oni albo my! Tom 2

Starannie skomponowany pakiet wiedzy, który pozwoli zrozumieć logikę konfliktów na Bliskim Wschodzie. Główny motyw to kwestia przetrwania Izraela, amerykańskiego zatapialnego lotniskowca, zakotwiczonego kilkaset kilometrów od największych na świecie złóż ropy naftowej.

Oni albo My!

Błyskotliwie napisana wizja konfliktu Chin i Stanów Zjednoczonych. Autor prezentuje wgląd w pełne spektrum konfliktu: od motywacji ideologicznych po zaciekłe zmagania o kontrolę nad dostępem do krytycznych surowców.

Wzorce zwyciężania tom 2

Studium historycznych bitew, które zaważyły na losach świata. Autorzy wyliczają błędy i błyskotliwe posunięcia stron, pokazując przy tym jak u obu walczących stron przebiegał proces uczenia się na błędach własnych i przeciwnika. Tom towarzyszy książce „Oni albo my!”, traktującym o walce o władzę nad światem między Ameryką i Chinami

Wzorce Zwyciężania tom 1

Studium historycznych analiz potyczek, bitew i operacji militarnych. Autorzy analizują je tak, aby czytelnik mógł z pozytywnych i negatywnych doświadczeń nauczyć się osiągać sukces militarny w każdej sytuacji.

Prawidła geopolitycznej gry o przetrwanie

Praca, w której sam autor i zaproszeni eksperci prezentują swoje wizje prawidłowości geopolitycznych, okraszając je przykładami z kart historii i wydarzeń współczesnych. W środku 43 mapy i 29 zdjęć oraz ilustracji, które pomogą zrozumieć zawiłą logikę zmagań między mocarstwami.

Siły psychohistorii

Podobnie jak w bestsellerze 36 forteli jest to studium oraz dziesiątki przykładów. • Temat poradnika: dostrzeganie ukrytych prawidłowości i przewidywanie przyszłych zdarzeń. Anegdoty o mistrzach obserwacji rzeczywistości i mistrzach zmieniania myśli w czyn.

Traktat Sztuka wojny

Traktat Sztuka wojny w wizjonerskim przekładzie i z omówieniem Piotra Plebaniaka. Język przekładu stylizowany na piękną staropolszczyznę.

Chiny 一 Pulsujący matecznik cywilizacji

Zbiór 81 maksym i przysłów, z pomocą których zrozumiesz esencję chińskiej historii: poznasz czyny i uczucia ludzi, których losy i czyny są tworzywem chińskiej państwowości i aspiracji imperialnych. Galeria zdjęć artystycznych

Sun Zi i jego Sztuka wojny

Traktat Sztuka wojny w przekładzie Piotra Plebaniaka bezpośrednio z chińskiego języka klasycznego, stylizowany na piękną polszczyznę Sienkiewicza. Do tego wizje wojny i konfliktów prof Bralczyka i ponad 20 innych mistrzów oraz ekspertów.

Opowieści z dawnych Chin

Zbiór pięknych, pełnych pozytywnej energii opowieści oraz skłaniających do zadumy legend i anegdot, który pomoże ci zrozumieć kulturę i historię Państwa Środka.

Drogi wędrownych doradców

Pięknie ilustrowany zbiór 81 maksym układających się w wizję starożytnych artystów, poetów i ludzi czynu, których zbiorowy wysiłek stał się fundamentem chińskiej cywilizacji. Galeria zdjęć artystycznych

36 forteli

Podręcznik budowania obrazów mentalnych i dziesiątki anegdot historycznych — ze wstępem Andrzeja Sapkowskiego

Starożytna mądrość chińska

Zbiór 81 sentencji i cytatów, które są jednocześnie kluczem do zrozumienia chińskiej mentalności i chińskiej kultury

Kalendarz geopolityczny

Kalendarz nabiurkowy 210×105 mm. Każdy miesiąc to prawidło geopolityczne i powiązane z nim zdjęcie oraz komentarz. Całość to zbiór wyjątkowych spostrzeżeń skomponowanych przez Piotra Plebaniaka.